Według Światowej Organizacji Zdrowia problem niepłodności dotyka obecnie blisko 20% populacji na świecie. To przerażające dane, które jasno pokazują, z jak wielkim problemem społecznym mamy do czynienia. Jednocześnie kazuje się, że dopiero połączenie leczenia klinicznego z tzw. terapiami alternatywnymi, może ostatecznie przynieść pożądany skutek. Jak zatem w naturalny sposób wzmocniać swój organizm w walce o zajście i donoszenie ciąży?

Niepłodność, jako choroba społeczna

Każdego roku rośnie liczna osób kierowanych do ośrodków leczenia niepłodności. Pogłębiający się niż demograficzny powoduje wzrost oczekiwań nie tylko względem funkcjonującego systemu prorodzinnego, ale i wszystkich osób w wieku rozrodczym. Tymczasem presja w tym zakresie nigdy nie działa stymulująco. Bezdzietność ma głęboki aspekt stresogenny – rodzi frustrację i niepokój, prowadzi do zanikania więzi partnerskich i wywołuje stany depresyjne. Napędza błędne koło. Nadziei warto szukać nie tylko w nowych technologiach stosowanych w medycynie kliniecznej, ale także w znanych od wieków zaleceniach medycyny naturalnej.

Ciąża przebiega zarówno w ciele, jak i w głowie

Jednym z podstawowych czynników, jakie wpływają na płodność jest masa ciała każdego z rodziców. Otyłość prowadzi nie tylko do nierównowagi energetycznej, ale zaburza cykl owulacyjny u kobiet oraz erekcję i jakość plemników u mężczyzn. Zdrowa dieta osób starających się o dziecko, powinna zawierać naturalne antyoksydanty, które bedą neutralizować skutki długofalowego stresu. Istotne jest nie tylko bogactwo mikroelementów i witamin, ale także różnorodność spożywanych pokarmów, dlatego planowanie posiłków warto zlecić profesjonalistom.

Kolejnym ważnym czynnikiem wpływającym na płodność jest właściwa aktywność fizyczna. Ruch nie tylko pozwala rozładowywać stres, ale także wpływa pozytywnie na naszą odporność, dotlenienie organizmu oraz właściwe funkcjonowanie układu krążenia. Właściwie dobrana aktywność fizyczna reguluje cykl miesiączkowy oraz wzmacnia mięśnie, które już w czasie ciąży będą narażone na wyjątkowo intensywną pracę.

Jednym z największych wrogów płodności jest stres, dlatego warto wspólnie z psychoterapeutą wypracować skuteczne, indywidualnie dobrane metody radzenia sobie ze stresem, medytacja, spacery, rozmowy z bliskimi pomagają nie tylko utrzymywać równowagę duchową, ale również zachować „czystą głowę”.

Jak przygotować się do ciąży zgodnie z ajurwedą?

Tradycyjna medycyna wschodnia zaleca, by przygotowania do zajścia w ciążę rozpocząć co najmniej na rok przed pierwszymi próbami. Przygotowania dotyczą zarówno kobiet, jak i mężczyzn. W pierwszej kolejności należy zadbać o ogień trawienny. Starania o dziecko, a następnie ciąża i poród to procesy niezwykle energochłonne, wymagające zaangażowania niezwykle dużych zasobów życiowych. Przyjmowanie określonych ziół, uporządkowanie diety oraz troska o właściwą regenerację tkanek pozwolą nie tylko odzyskać równowagę, ale także przygotować dobry grunt pod zdrowy przebieg ciąży, ale także potencjał energetyczny nowonarodzonego dziecka.

Czy styl życia, jaki prowadzimy ma wpływ na naszą płodność?

Według Światowej Organizacji Zdrowia problem niepłodności dotyka obecnie blisko 20% populacji na świecie. To przerażające dane, które jasno pokazują, z jak wielkim problemem społecznym mamy do czynienia. Jednocześnie kazuje się, że dopiero połączenie leczenia klinicznego z tzw. terapiami alternatywnymi, może ostatecznie przynieść pożądany skutek. Jak zatem w naturalny sposób wzmocniać swój organizm w walce o zajście i donoszenie ciąży?

Niepłodność, jako choroba społeczna

Każdego roku rośnie liczna osób kierowanych do ośrodków leczenia niepłodności. Pogłębiający się niż demograficzny powoduje wzrost oczekiwań nie tylko względem funkcjonującego systemu prorodzinnego, ale i wszystkich osób w wieku rozrodczym. Tymczasem presja w tym zakresie nigdy nie działa stymulująco. Bezdzietność ma głęboki aspekt stresogenny – rodzi frustrację i niepokój, prowadzi do zanikania więzi partnerskich i wywołuje stany depresyjne. Napędza błędne koło. Nadziei warto szukać nie tylko w nowych technologiach stosowanych w medycynie kliniecznej, ale także w znanych od wieków zaleceniach medycyny naturalnej.

Ciąża przebiega zarówno w ciele, jak i w głowie

Jednym z podstawowych czynników, jakie wpływają na płodność jest masa ciała każdego z rodziców. Otyłość prowadzi nie tylko do nierównowagi energetycznej, ale zaburza cykl owulacyjny u kobiet oraz erekcję i jakość plemników u mężczyzn. Zdrowa dieta osób starających się o dziecko, powinna zawierać naturalne antyoksydanty, które bedą neutralizować skutki długofalowego stresu. Istotne jest nie tylko bogactwo mikroelementów i witamin, ale także różnorodność spożywanych pokarmów, dlatego planowanie posiłków warto zlecić profesjonalistom.

Kolejnym ważnym czynnikiem wpływającym na płodność jest właściwa aktywność fizyczna. Ruch nie tylko pozwala rozładowywać stres, ale także wpływa pozytywnie na naszą odporność, dotlenienie organizmu oraz właściwe funkcjonowanie układu krążenia. Właściwie dobrana aktywność fizyczna reguluje cykl miesiączkowy oraz wzmacnia mięśnie, które już w czasie ciąży będą narażone na wyjątkowo intensywną pracę.

Jednym z największych wrogów płodności jest stres, dlatego warto wspólnie z psychoterapeutą wypracować skuteczne, indywidualnie dobrane metody radzenia sobie ze stresem, medytacja, spacery, rozmowy z bliskimi pomagają nie tylko utrzymywać równowagę duchową, ale również zachować „czystą głowę”.

Jak przygotować się do ciąży zgodnie z ajurwedą?

Tradycyjna medycyna wschodnia zaleca, by przygotowania do zajścia w ciążę rozpocząć co najmniej na rok przed pierwszymi próbami. Przygotowania dotyczą zarówno kobiet, jak i mężczyzn. W pierwszej kolejności należy zadbać o ogień trawienny. Starania o dziecko, a następnie ciąża i poród to procesy niezwykle energochłonne, wymagające zaangażowania niezwykle dużych zasobów życiowych. Przyjmowanie określonych ziół, uporządkowanie diety oraz troska o właściwą regenerację tkanek pozwolą nie tylko odzyskać równowagę, ale także przygotować dobry grunt pod zdrowy przebieg ciąży, ale także potencjał energetyczny nowonarodzonego dziecka.